piątek, 28 października 2016

Spieszę z informacjami! :D

Kochani!


Można by rzecz, że rok akademicki(już drugi) rozpoczął się na dobre.
Za mną już dwa kolokwia, projekt, prezentacja i referat.

Statystyka to naprawdę super sprawa, wraz z mechaniką - dobrze się bawię :D

Planner na bok trochę odstawiłam, z powodu zbyt małej ilości czasu w ciągu ostatnich kilkunastu dni.

Spełnia swoją rolę idealnie :) 

Kilka razy zawitałam do uczelnianej biblioteki, gdyż trzeba było wypożyczyć parę książek jak i by spędzić okienka(raz na tydzień się zdarza).

Tutaj zeszycik spełniający swą rolę(starczy prawdopodobnie jeden na cały semestr! + oddzielny do ang)

Raz na tydzień również muszę się przejść do innego budynku, w którym mamy angielski. Przepięknie tam jest zawsze(licząc nawet deszczowe dni!)




Na wydziale u nas odbył się "Dzień tosta", gdzie można było wpaść na gorącą przekąskę, mm... :)


Z nowości, sypnę Wam jeszcze zdjęcia z "kuchni" z pracy.
Kolory napawają energią :)





Z rzeczy jakie zakupiłam przez ostatni miesiąc to...
-> torebka, pierwsza w życiu "sztywna", czarna, dosyć klasyczna z nutką elegancji :)
Firma: Flora&Co

-> cienkopisy, firmy STABILO(15 kolorów, w tym 5 neonowych), była promocja to zakupiłam, przydają się do zeszytu na studiach - wygląda naprawdę cudniej, a nie przebijają kolorki :)

W najbliższym czasie planuję zakupić sobie książkę - aby udać się do innego świata, dawno nie miałam czasu "dla siebie".

We wtorki z chłopakiem w ramach chyba jedynej dla mnie "rozrywki" uczęszczamy na taniec towarzyski. Czas upływa bardzo szybko, pod czujnym okiem trenera. Jest to czas skupienia, a zarazem relaksu i oderwania od problemów :)

Aparacik ortodontyczny
Za miesiąc prawdopodobnie rozstaję się ze stałym aparacikiem na górze(na dole jestem już bez przez ponad kilka miesięcy). Dostanę retencję x2, tym samym po zakończeniu leczenia, mogę Wam więcej opowiedzieć jak to jest z "aparatem ortodontycznym" :) 
Ponad 3 lata upłynęło z nim, a ile przygód przed i po drodze było... :D
Skończą się kolorowe/tęczowe gumeczki, ah...

Myślę, że notki będą się pojawiać raz na tydzień(we wtorki albo w weekend), ewentualnie gdy będzie więcej czasu to częściej.

Do zobaczenia Kochani!
Miłego weekendu! :)

12 komentarzy:

  1. O, ale fajny planner :-) Sama drukowałaś czy to kupny?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kupiony, ale następne jak będą to zrobione - mam już swoje wizje :D
      A dzięki kupionemu, wiem co chcę mieć w swoim plannerze :)

      Usuń
  2. Fajnie prezentujący się uczelnia :) na jakim kierunku jesteś? Czasem niestety nie ma się czasu jak nauka nas goni. Ładna torba :p pozdrawiam i zapraszam paulabiliniewicz.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O moich studiach napiszę kiedyś w oddzielnym poście, o tym będzie sporo :)

      Dziękuję, bloga odwiedzę wkrótce :)

      Usuń
  3. Fajnie, że jesteś zadowolona :) Ja niestety dalej nie mogę przekonać się do mojej uczelni ;/

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie rok akademicki też jest ciężki, cięższy niż poprzedni, ale to dlatego, że w tym roku bronię dyplom :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Weź mnie nie strasz, bo i mnie to czeka! A liczę iż ta ostatnia prosta będzie nieco lżejsza! :D

      Powodzenia życzę i trzymam kciuki :)

      Usuń
    2. Nie dziękuję (aby nie zapeszyć :D)
      Wiesz u mnie to pod tym względem ciężko, że ja studiuje grafikę i niestety muszę trochę się przyłożyć jeśli chodzi o kwestie projektowe, druk, historia sztuki i rysunek :D

      Usuń
    3. Huhuhu, brzmi ciekawie :D
      Wytrwałości Kochana, dasz radę!

      Usuń

Podziel się opinią na powyższy temat :) Na każdy komentarz odpowiem, bo lubię z Tobą - Czytelniku, wymieniać się opinią czy doświadczeniem! :)