poniedziałek, 8 października 2018

Obrona... czyli Politechnika Warszawska staje się wspomnieniem + nowa praca! :)

Hejka Kochani!

Trochę minęło od mojego ostatniego posta, jednak po prostu nie miałam do tego głowy.
Sporo się działo, wolałam się temu poświęcić, a także spędzić jak najwięcej czasu na powietrzu - by czerpać ze słońca ile można!


Tak, ta powyżej to ja - dumna absolwentka Politechniki Warszawskiej, która się obroniła i osiągnęła etap jakim jest posiadanie wyższego wykształcenia :D

Tuż po obronie, sesji fotograficznej z koleżanką, jak i promotorem (na pamiątkę!) udałyśmy się do manekina - uczcić nasze "święto" :)


Co teraz?

W zasadzie już przed obroną (którą miałam w połowie lipca :)), zmieniłam pracę. Miejsce to daje bardzo dużą możliwość rozwoju, jak i znajduje się w bardzo dobrym miejscu komunikacyjnym - więc do pracy jadę zaledwie kilkanaście minut! Jest to również moja pierwsza umowa o pracę w pełnym wymiarze godzin! :)

Sporo się wydarzyło w ciągu 3 msc. (lipiec - wrzesień) o tym będzie więcej w kolejnych postach.

Zdobycie magistra na razie jest na etapie wstrzymania, gdyż chcę się upewnić, który z dwóch kierunków chcę wybrać. Robię rozpoznanie, czytam opinie. Ten rok poświęcę na samorozwój, naukę angielskiego, a także naukę zaawansowanej matematyki, by łatwiej zacząć kolejny etap w życiu.

Z nowości jedzeniowych, zostawiam Wam zdjęcie słynnych "Pocky", szczerze nie pamiętam w jakiej cenie były, ale coś ok. 5zł.(?)
Moja siostra zawsze chciała, a ja skorzystałam z okazji i spróbowałam je.
Smak to zielona herbata - smakują jak twardsze paluszki w polewie "czekoladowej" o smaku zielonej herbaty - tak bym to określiła :D
Jako przekąska - by tak o spróbować, nawet smaczna :)


 Za kilka dni widzimy się ponownie :)
-> trochę z życia
-> zakupy ubraniowe
-> sobota w Warszawie... znaczy się w Gdańsku!
->  zakupy pielęgnacyjna
-> Misja Ś! :D

Do zobaczenia Kochani i mnóstwo sił na ten tydzień!
 

2 komentarze:

  1. Gratuluje obrony pracy licencjackiej - to musi być świetne uczucie i przede wszystkim duma!
    A co do Manekina, mają chyba najlepsze naleśniki na świecie.
    Pozdrawiam,
    Aleksandra Drążek
    https://aldrazek.blogspot.com/2018/10/dammen.html

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję obrony licencjatu, musisz być dumna z swoich osiągnięć! Brawo! Powodzenia w nowej pracy, i w szukaniu dalszej edukacji :)

    OdpowiedzUsuń

Podziel się opinią na powyższy temat :) Na każdy komentarz odpowiem, bo lubię z Tobą - Czytelniku, wymieniać się opinią czy doświadczeniem! :)