piątek, 30 września 2016

30.09 :)

Hejka Kochani Czytelnicy!

Dziś piąteczek, co oznacza... iż... jutro... WEEKEND.
Jednakże kto ma wolne - ten ma :D
Jutro pracuję, w nieco innej lokalizacji(w soboty takie zmiany są), ale bliżej mnie.
__________________________________________________________________________

Dostałam informację o tym, że dziś prawdopodobnie trafi w me ręce mój planner :D
Z racji tego, iż idę dziś na późniejszą zmianę, a chcę opisać go dokładniej, post na temat jego dodam zapewne jutro.
____________________________________

Pogoda zadziwia, raz jest zimno, raz ciepło...
Lato nie chce odejść :D _______________________________________________________________

Wczoraj miałam wizytę u ortodontki z aparacikiem na zębach.
To już końcówka "leczenia", została tylko góra - ostatnie poprawki :)
Na temat aparaciku - post też się pojawi.
Powiem Wam, że warto, a wstydzić nie ma się czego - aktualnie mam tęczę, więc wręcz uśmiecham się szeroko! :D
________________________________________________

Dzisiaj również znalazłam czas i siłę na drugą pracę z rana :)
____________________________________________________________________

Pozostawiam Wam również zdjęcie z powrotu nocą - przepięknej Warszawy, a raczej wieżowców w centrum... :P

_____________________________________________

W tygodniu również w wolnych chwilkach kolorowałam jedną z kolorowanek.
Efekt również Wam przedstawię po skończonej "pracy" :D

Życzę Wam miłego popołudnia, do zobaczenia najpewniej jutro! :* 

wtorek, 27 września 2016

26&27 września :)

Hejka Kochani! :)

Piszę do Was z nowinkami :D
Wczoraj otrzymałam plan zajęć(o dziwo tak wcześnie!) na uczelni.
Plan jest rozstrzelany i nie są jeszcze znane sale wykładowe.
Jednakże dzięki tej wiedzy, mogłam już określić dyspozycyjność w pracy na następny tydzień.
W tygodniu padło na dwa dni oraz na sobotę :)

Dzisiaj również dokonałam zamówienia plannera... :)
Jakiego?
To się dowiecie wraz z recenzją w dniu w którym do mnie przyjdzie.
 Będzie u mnie funkcjonował mam nadzieję od 3.10 czyli pierwszego dnia zajęć akademickich.
Jeżeli okaże się naprawdę funkcjonalny... Pomyślę nad konkursem :)

O wyborze studiów i pierwszych dniach na uczelni... już wkrótce :)

Życzę Wam miłego wieczorku i do zobaczenia niebawem!
 

niedziela, 25 września 2016

Aktywnie i pielęgnacyjnie! :D

Hejka Kochani!

Dziś kibicowaliśmy mojemu bratu na PZU biegu na 5km :)


Spacer Nowym i Starym miastem - odhaczony.

Po drodze minęliśmy Apelacyjny Sąd:
Sporo ludzi, widzieliśmy Margaret - również brała udział w biegu na 5km.
Dobra muzyka, bo ekipa z Radio Eska :D
Nieco później spotkanie z moją Kochaną znajomą Tosią! <3
Obgadałyśmy wszystkie sprawy związane z teraźniejszością + tradycyjnie zajęła się moimi paznokietkami! 
Dziś postawiłyśmy na mięte w połączeniu z delikatnym odcieniem różu!

 Dziś nowość bo... "ombre" pojawiło się na serdecznych paluszkach i to takie piękniutkie! :)

Tydzień szykuje się pracowity, jutro na rano :)
Mój chłopak przyjeżdża już do Wawy na stałe - we wtorek.
Na plan zajęć wciąż czekam... i się doczekać nie mogę :D

Kto z Was również zaczyna rok akademicki od października?
Jaka uczelnia bądź kierunek, który rok? :D

Kochani - miłej niedzieli i DUŻO siły na cały weekend :) 
+
Jeżeli macie jakieś pytanie/pytania dotyczące mnie - piszcie, zbiorę w jeden post i odpowiem :D

sobota, 24 września 2016

Duuże zmiany :)

Hejka Kochani!

Jak już pewnie zauważyliście - weszły w życie duuże zmiany dotyczące bloga.
Znalazłam więcej czasu, a więc musiałam troszkę go upodobnić do siebie.
Biel/czerń i szarość - komponuje się ze sobą, nie krzyczy - jest zachowany ład i porządek.
Będą w najbliższym czasie jeszcze niewielkie zmiany czy poprawki.
Ta była jednak - jedną z tych największych :D
 ___________________________________________________
 Szukam cały czas dla siebie odpowiedniego kalendarza/plannera.
Zastanawiam się nad zakupem poprzez stronę internetową, a w sklepie Empik.
Ceny są różne, wnętrza tych kalendarzy/plannerów również.
Największą uwagę zwracam przy poszukiwaniach na:
-  by miał estetyczną, dosyć solidną okładkę
- najlepiej by był na cały rok, ew. na 3msc
- posiadał jeden, max dwa dni na jednej stronie
- format: A5/B5
- to by posiadał podział na godziny danego dnia, bądź była możliwość dopisania
- myśli/notatki przed każdym miesiącem
- notatki na końcu
- był jak najbardziej zachęcający do współpracy z nim

 Moje poszukiwania na razie zatrzymały się na kilku typach:
http://ecsmedia.pl/c/maly-ksiaze-kalendarz-2017-u-iext39390216.jpg  http://cache2.allpostersimages.com/p/LRG/96/9614/7Y8E500Z/plakaty/florentine-2017-planner.jpghttp://ecsmedia.pl/c/edipresse-kalendarz-ksiazkowy-2017-rok-dobrych-mysli-beata-pawlikowska-b-iext44182540.jpg

 I moimi faworytami są:
01-planner-dzienny-misty-gray-bold-min
 Te 3 pierwsze pozycje to kalendarze, z kolei te trzy następne to plannery(odpowiednio na 100dni i 1dzień - jedna strona, oraz na 150 dni i 1 dzień - dwie strony.
Plannery bardziej są dostosowane do nas oraz wymagają troszkę więcej pracy - przez co są bardziej indywidualne.
Zapewne przystanę na zakupie plannera, jednego z tej "mniejszej" wersji na 100 dni - na próbę.
___________________________________________________________

Rozpoczęcie roku akademickiego jest mi już znany: 12:30 - piątek.
Rezygnuję prawdopodobnie z pójścia, gdyż zmianę do pracy musiałam podać znacznie wcześniej.
Miałam zamiar pójść chociaż raz... :)
Planu wciąż brak, no cóż... Niespodzianka będzie do samego końca :D

Dziś przeszłam się na spacerek - pogoda dopisuje wyjątkowo.

Życzę miłej soboty Kochani! :)

piątek, 23 września 2016

Został Ci jeden dzień życia... co byś zrobił Czytelniku?

Jeden dzień życia - 24 godziny. Tylko.



Co to by było? Przemyśl, chwilkę...
...
Może być nieco dłuższa...
...
Chciałbyś się z kimś zobaczyć?
Spałbyś w ogóle w nocy?
Może chciałbyś coś konkretnego zjeść?
Posłuchać czegoś konkretnego?
Gdzieś pójść?
Pojechać?
Spędzić ten dzień sam?
...
Pomyśl, proszę.
Niech będzie, by nie było standardowo...
Że nie jeden dzień Ci został(24h), a aż 7 dni(168 godzin)!
Więcej czasu, prawda?

Bo przecież 24h nie wystarczą by pojechać do odległego kraju i zdążyć nacieszyć się miejscem.
Bo przecież 24h nie wystarczą by odwiedzić wszystkich swoich znajomych, którzy się porozjeżdżali...
Bo przecież 24h nie wystarczą by zrealizować cele czy wszystkie marzenia, które były w naszych głowach.
Prawda?
...
Co byś zrobił Drogi Czytelniku, gdyby zostało Ci 7 dni życia?
...
Na pewno są rzeczy, na które 7 dni by nie starczyło.
Pogodzić się ze wszystkimi?
Odwiedzić wszystkie miejsca nowe? Stare?
Spędzić czas z każdym z członków rodziny?
Może ktoś chciał zostać kimś z zawodu?
Ukończyć studia?
Nauczyć się języka?
Czy 7 dni starczyłoby?
...
Każdy ma w swojej głowie cel/marzenie, coś do czego dąży. Każdy.
 ...
Nie wiem ile Tobie zostało czasu Drogi Czytelniku, ale myślę że większości więcej niż jeden dzień czy może nawet 7. Niektórym z Nas zostało kilka, kilkanaście bądź kilkadziesiąt lat!
________________________________________________________

CZAS ZABRAĆ SIĘ ZA SIEBIE!
 Czemu zastanawiasz się co byś zrobił mając jeden dzień życia?
Czemu się zastanawiasz co byś zrobił mając 7 dni życia?
Czemu zdałeś sobie sprawę Czytelniku, że to za mało czasu?
Że z większości celów czy marzeń musisz zrezygnować?
Nie musisz!
Zacznij działać już teraz!
Nie odkładaj na jutro - bo może być za późno.
...
Po co się kłócić ze znajomymi?
Denerwować na rodzinę/rodzeństwo/znajomych?
Nie szkoda Ci czasu, nerwów, zdrowia?
...
Chcesz wyjechać w podróż marzeń?
-> Zacznij odkładać fundusze już teraz i szukaj miejsca! <-
Chcesz pogodzić się ze znajomym?
-> Umawiaj spotkanie i zrób to! <-
Chcesz nauczyć się języka?
-> Bierz się, masz przecież na to czas! <-
Chcesz ukończyć jakieś studia? Chcesz być kimś konkretnym w przyszłości?
-> Proszę! Idź w tym kierunku! Nie za 5 dni, nie za rok, za dwa, za pięć. TERAZ! <-
...
Wiesz po co to wszystko?
Byś na koniec swojego życia, mógł stwierdzić Czytelniku, że życie przeżyłeś tak jak chciałeś.
Że zrobiłeś wszystko by było tak jak chciałeś(nieważne są upadki, liczy się chęć i PRÓBA!)
 Po to byś nie zastanawiał się jak na początku...

"Został Ci jeden dzień życia... co byś zrobił Czytelniku?"

...
Masz przed sobą życie. Wykorzystaj je.
...
~ Jakie są Wasze marzenia i cele Kochani?
O czym pomyśleliście na początku?
Podzielcie się tym ~

czwartek, 22 września 2016

Czwartek - POZYTYWNY! :D

Hejka Kochani!

Dziś jest czwartek! Słońce na dworze świeci prześlicznie!
Jesień idzie i to wielkimi krokami - liście z drzew już spadają...
Droga powrotna z pracy była taka... piękna... że dodała mi sporego powera!
Mimo wczesnej pory wstawania, mimo iż autobusy w drodze do pracy 20 minut nie przyjeżdzały, mimo chłodnego wiatru, mimo iż uciekł mi pociąg, mimo iż dziś "dopiero" czwartek - jestem totalnie szczęśliwa! :)

Po cóż się zamartwiać tym co złe, niemiłe, nieprzyjemne? 
Czy warto sobie psuć dzień i myśleć nad tym co psuje nam dzień?
NIE WARTO!
Właśnie na tym polega sztuka, aby skupić się na tym co się wydarzyło dobrego!



Przy przesiadce widzę taki piękny "mural", stojąc na pociąg i po 10/15 minut, mogę sobie dokładniej przeanalizować owe "dzieło" - jeszcze zostało mi coś z analizy do ustnej matury :P

Wracając wstąpiłam do sklepu na codzienne zakupy i...
Aj aj aj... - piękna świeczka okazała się moim oczom... 
Kocham piękne zapachy... więc musiałam zakupić:
 Zapach: "Niebieski fiord"
Czas palenia: ok 28h

 Tak więc do Was pytanie moi Kochani!
---> Co dziś DOBREGO Wam się przydarzyło, bądź co Wam sprawiło przyjemność/poprawiło humorek? Piszcie obowiązkowo! <---

I tym miłym akcentem kończę posta! Z godziną 16:21 zawitała jesień... :D
Miłego dnia Kochani! 

środa, 21 września 2016

Środowy poranek i... południe :)

Hejka Kochani! :)

Post o "życiu", jest przełożony na inny dzień.
Jest to post, który chcę by był przyjemny w czytaniu i chcę by był napisany jak najlepiej.
Stąd muszę jeszcze parę rzeczy w nim poprawić.

Z dzisiejszego "look-u":


Skarpeteczki z pepco - motyw kwiatowy :)
Bluzeczka w paski - strasznie lubię "paski" i "gwiazdki" na ubraniach :D

Tutaj słodka bułeczka z cieplutka herbatką na nieco chłodny poranek i dzień(każdemu polecam, poranki stają się znacznie przyjemniejsze):
Talerzyk również z pepco i również w... KWIATY :D

Odpowiedziami na komentarze zajmę się jutro, dziś w domu będę po 23 - a jutro mam na rano pracę.
Dziękuję za wszystkie odwiedziny i możliwość poznania Waszych opinii :)

Milutkiego wtorku Kochani!  :)

wtorek, 20 września 2016

20.09... :)

Hejka Kochani! :)

Dziś już jest WTORECZEK :)
Nie wiem jak Wam, ale mi te dni bardzo szybko zlatują...
 Cóż dziś Wam napiszę... - tradycyjnie o tym co w moim życiu z przygodami słychać.

Tak więc, z rana wyszłam na autobus - przyjechał... zepsuty.
Ludzie wysiedli wiec było ich 3 razy więcej niż zazwyczaj.
Autobus którym miałam jechać(następny) nie przyjechał w ogóle...
A ten zepsuty okazało się, że się "naprawił". 
Każdy z ludzi wchodził, nie będąc pewnym czy to oby na pewno dobra decyzja... Bo może lada moment przyjedzie spóźniony sprawny? A ten na następnym przystanku znów się zepsuje? 
Obyło sie akurat w tej kwestii juz bez większych niespodzianek.
Po drodze - akurat tam gdzie mam przesiadkę - jechały dwie straże pożarne.
Pod prąd w korku wyglądało to komicznie.

Dzień w pracy zleciał błyskawicznie.
Na dworze już czuć jesień...

Dziś byłam ubrana:

 Koszuleczka z orsay-a
Spodnie - zwykłe rurki, jeans
I skarpeteczki w kolorowe kropeczki :) 

Mijałam po drodze:
 To też Wam zostawię, bo może jest wśród nas ludzie, którzy tęsknią za Warszawą :)
Gdy gdzieś wyjeżdżałam dalej - zawsze gdy spojrzałam na Pałac Kultury, wracała w myślach WARSZAWA :) 

To moje dwa cudeńka, którymi miała się pochwalić z Wami.
W sumie 3h spędziłam.



 3D wszystkie "dzieła", strasznie mi się podobają :)
Zakładeczka to kompletu - siostrze robię następną bo już zaklepała zwierzątko.
Siostra to chyba zachwycona najbardziej - aż miło, że chce mieć taki drobiazg dla siebie! 

Na koniec Wam zostawiam moje zdjątko.
W skali szarości - ale mi się tak strasznie spodobało...


Widzimy się już jutro. Pracę mam na 15, więc z rana znajdę czas by napisać Wam...
... post z głębi serca. Chciałabym się z Wami podzielić swoimi przemyśleniami, a najbardziej chciałabym przeczytać Wasze opinie/zdanie na ten temat.
Jednak o tym jutro!

Dziś życzę wam miłego wieczorku!  

poniedziałek, 19 września 2016

Poniedziałek... WCALE nie taki zły! :D

Hejka Kochani!

 Nie wierzę, że aż tyle wyświetleń padło w tak krótkim czasie!
A dziś jeszcze nie dodałam nawet notki!
Dziękuję za liczne komentarze jak i obserwacje!
Jesteście KOCHANI! :* 

Dziś mam dla Was notki z dzisiejszego ubioru. 
Bardzo wygodne - "na sportowo", a i dosyć statecznie kolorystycznie :) 





Leginsy - H&M
płaszczyk luźny, delikatny, ale uroczy :)
Sweterek zakupiony na święta, a buciki z decathlonu - ostatnio dokupione na pogodę bardziej "deszczową".

Mimo że "szaro - buro", to i tak ładnie.
Bardzo wygodnie - a to cenię niesamowicie.

Wczoraj zrobiłam dwa "cudeńka" z Quillingu - ale o tym na dniach wraz ze zdjęciami.

Potraficie podnieść na duchu niesamowicie, mimo poniedziałku!
Dlatego właśnie cieszę się, iż zdecydowałam się na bloga.
Kocham wymieniać się z Wami z wiadomościami, poszerzać swoje doświadczenie jak i z Wmai rozmawiać.

Życzę Wam wytrwałości- na cały tydzień!
Wiem, że dacie radę!
Dobrej nocki Kochani! :)

niedziela, 18 września 2016

Sobotni wieczór i niedziela :)

Hejka Kochani!

Wczoraj na wieczór naszła mnie ochota na stworzenie jakichś figurek 3D robione techniką Quillingu.
Spędziłam nad tym w sumie z przygotowaniem i sprzątnięciem ponad 3h.

Znalazłam jakieś fajne figurki, które miałam już w planie zrobić - poszłam na całość i ze zdjęcia - patrząc i kombinując, bez podpowiedzi - sama stworzyłam te oto dwa cudeńka:




Mam nadzieję, że wydają się chociaż trochę podobne do czegoś :D
Ten zielony stworek to żółwik - w oryginalne ma ogonek, ale z niego zrezygnowałam. 
Natomiast fioletowe cudeńko - to zwyczajnie ufoludek/kosmita czy stworzenie z innej planety :)

Tak wiem... Takie małe, wydaje się banalne - ale ja to muszę wybrać kolorki, coś się tam popsuje... Uczę się na błędach - wiem jak już zrobić "coś" nieco solidniej :)
Uwierzcie, że to tylko wygląda zapewne na 15 minut roboty...
Zapewne za X czasu, tak szybko będę mogła to robić :D

Dziś natomiast był ciąg dalszy porządków.
Zabawa z chomiczkami... :)



Przy okazji, od razu Wam powiem, że z siostrą(ma własnego chomiczka, w swojej klatce) kupujemy specjalną watę dla chomików. One robią z nią co chcą. Albo się bawią, albo wyciągają z domku i robią sobie "kryjówkę", albo zwyczajnie wpychają się wszystkie 3 do domku i śpią w ciepełku.
Od góry ich imiona: Grubasek, Szkrabek(Szaruś) i Kreska.
Grubasek jest największym Zaczepiakiem.
Biega jak szalony.
Mija ich rok odkąd są z nami.
Troszkę gryzą, ale posiadanie ich ma też plusy.
Gdy tylko podchodzę do klatki po pracy - budzą się i przybiegają pod drzwiczki.
Gdy je otwieram, przewracają się na plecki - by je drapać po brzuszku.
Są przeurocze! :D

Dziś zapewne - bo mam już plan, zrobię jeszcze jakieś cudaczki z papieru.

Chciałam Wam również podziękować za:
* Obserwowanie
* Komentarze
* Wyświetlenia (zbliżamy się do 2000!)

Na wszystkie komentarze staram się odpowiadać, możecie zostawiać swoje linki z blogami - też odwiedzę zapewne i pozostawię po sobie ślad :)
Obserwowania również najpewniej odwzajemnię, bo Wasze blogi są naprawdę ciekawe! :)
Życzę Wam miłej niedzieli!

sobota, 17 września 2016

Sobooota :)

Hejka Kochani!

Zapewne każdy z Was delektuje się czasem wolnym, z racji weekendu. 
No... może większość z Was - niektórzy w soboty pracują, ale... już jutro macie wolne! :D

Słońce na dworze świeci, wiec to dobry pretekst do tego by mimo braku jakichkolwiek sił - wyjść na dwór, przespacerować się ze znajomymi, rodziną, najbliższymi.
Spacer do najbliższego parku/jeziora/rzeki/kanałku - miejsce, które ukoi nasze myśli i da ciszę na łonie przyrody...
Polecam wszystkim - obowiązkowo! :D

 Mi sobota zlatuje błyskawicznie, to zakupy, śniadanie, obiad, zaraz zabieram się za sprzątanie biurka - bo w tygodniu przez pracę brak siły i czasu na coś takiego :)

Dostałam już grafik na następny tydzień i wygląda on mastępująco:  
*Pon: 9:30-17:00
*Wt: 9:00-15:00
*Śro: 15:00-22:00 (!)
*Czw: 9:00-14:00
* Pt: 15:00-21:00(!!!)

No cóż... mój weekend w następnym tygodniu zacznie się znacznie później,ale przynajmniej nie będę musiała wstawać ok 5:40, aby zdążyć na 8 :)
Pierwszy oficjalny tydzień w pracy zleciał.
Myślę, że dość szybko, ale to pewnie przez te przejazdy... po 1,5h w każdą stronę.
Ostatnio jednak przemyślałam i spróbuję jeździć pociągiem.
Dwa razy pojechałam na próbę(wracając już do domu) - owszem korków nie było, jeszcze tego by brakowało... 
Jednakże podziemiami trzeba przejść z dobre 1,5km - pomijam fakt, iż wychodziłam 2/3 błędnie.
A autobus, wlókł się jak nie wiem co... z samego centrum do domu kolejne 45 minut...
Jednakże jazda pociągami WKD - jest dla mnie czymś zupełnie nowym, bo nigdy z nich nie korzystałam. 
Tak więc, nowe widoki, nowa przygoda, nowe miejsca i przygody związane z próbą przejścia przez labirynt korytarzy i wyjścia odpowiednim wyjściem. 

Uwielbiam żelki! Nie wiem w sumie czy o tym kiedykolwiek pisałam... :)
Szalone pomysły w mojej głowie - to norma, nie pytajcie :P 

Życzę Wam miłego weekendu i korzystajcie z pogody!

piątek, 16 września 2016

Luźny post... :)

... z pozostałymi zaległościami :) 
Hejka Kochani!

 Z wakacji skorzystaliśmy troszkę... I pojeździliśmy po Polsce.
Nocowaliśmy pod namiotami - odwiedzając siostrę na obozie harcerskim w pobliżu Grudziądza.
Pogoda nam dopisywała, wiec sporo spacerowaliśmy, zwiedzaliśmy zamki i jeździliśmy po okolicy - robiąc dłuuugie spacery :)



Ostatnie zdjęcie przedstawia... JEDNOROŻCA! 
I niech mi ktoś teraz zaprzeczy, że one istnieją :)
Strasznie śmieszne zwierzątko, z rogiem na głowie :)
__________________________________________________________
Byliśmy również w Górze Kalwarii i okolicach(Kozienice - polecam pierogi domowej roboty, wedle tradycji jednej z rodzin - przepyszne!):


 _____________________________________________________________________

Z chłopakiem z kolei wybraliśmy się na defiladę z racji święta Wojska Polskiego.
 Trochę nas deszcz zaskoczył - ale dzień bez przygód to dzień stracony :D



Tak więc wakacje to nie tylko praca i nauka :D
To był również czas jeżdżenia po Polsce, odkrywania nowych miejsc jak i odwiedzania starych.
Wakacje to po prostu dobry argument na to by gdzieś wyjechać i na bok odłożyć pracę/szkołę/problemy :)

Miłego dnia Kochani!

środa, 14 września 2016

Bieżące sprawy :)

Hejka Kochani!

Piszę do Was, gdyż jako że jest środek tygodnia - znalazłam czas. Dziś pracuję na popołudnie. 
Pogoda mimo, że mamy wrzesień zaskakuje chyba nie tylko mnie.  Piękne słońce od rana do wieczora, lekki, przyjemny wiaterek i na termometrach piękna 25-32 stopnie! :D
Szkoda, że słonce już świeci znacznie krócej niż jeszcze miesiąc temu... Gdy wracam z pracy najczęściej już się ściemnia. 

Muszę się Wam pochwalić że obecna lokalizacja mojej pracy znajduje się bardzo blisko lotniska.
Kocham samoloty - uwielbiam patrzeć jak startują, lądują. 
Gdy wychodzę z budynku, często się zdarza że właśnie jakiś startuje - jest tak nisko, że zapiera dech w piersiach. Nigdy mi się to nie znudzi! Od małej, uwielbiałam jeździć w pobliżu lotnisk i przyglądać się samolotom :)

Co do mojej pracy?
Czas mija bardzo szybko, ludzie są naprawdę przyjaźni, jest dużo śmiechu.
Cieszę się, że skorzystałam z okazji i nie poddałam się, mimo trudnych początków. 
Szkolenie naprawdę było bardzo trudne.

Wracając zazwyczaj mogę obserwować zachodzące słońce :)



Tymczasem, uciekam dalej się szykować i życzę Wam miłego dnia! :)