Hejka Kochani!
Zapewne każdy z Was delektuje się czasem wolnym, z racji weekendu.
No... może większość z Was - niektórzy w soboty pracują, ale... już jutro macie wolne! :D
Słońce na dworze świeci, wiec to dobry pretekst do tego by mimo braku jakichkolwiek sił - wyjść na dwór, przespacerować się ze znajomymi, rodziną, najbliższymi.
Spacer do najbliższego parku/jeziora/rzeki/kanałku - miejsce, które ukoi nasze myśli i da ciszę na łonie przyrody...
Polecam wszystkim - obowiązkowo! :D
Mi sobota zlatuje błyskawicznie, to zakupy, śniadanie, obiad, zaraz zabieram się za sprzątanie biurka - bo w tygodniu przez pracę brak siły i czasu na coś takiego :)
Dostałam już grafik na następny tydzień i wygląda on mastępująco:
*Pon: 9:30-17:00
*Wt: 9:00-15:00
*Śro: 15:00-22:00 (!)
*Czw: 9:00-14:00
* Pt: 15:00-21:00(!!!)
No cóż... mój weekend w następnym tygodniu zacznie się znacznie później,ale przynajmniej nie będę musiała wstawać ok 5:40, aby zdążyć na 8 :)
Pierwszy oficjalny tydzień w pracy zleciał.
Myślę, że dość szybko, ale to pewnie przez te przejazdy... po 1,5h w każdą stronę.
Ostatnio jednak przemyślałam i spróbuję jeździć pociągiem.
Dwa razy pojechałam na próbę(wracając już do domu) - owszem korków nie było, jeszcze tego by brakowało...
Jednakże podziemiami trzeba przejść z dobre 1,5km - pomijam fakt, iż wychodziłam 2/3 błędnie.
A autobus, wlókł się jak nie wiem co... z samego centrum do domu kolejne 45 minut...
Jednakże jazda pociągami WKD - jest dla mnie czymś zupełnie nowym, bo nigdy z nich nie korzystałam.
Tak więc, nowe widoki, nowa przygoda, nowe miejsca i przygody związane z próbą przejścia przez labirynt korytarzy i wyjścia odpowiednim wyjściem.
Uwielbiam żelki! Nie wiem w sumie czy o tym kiedykolwiek pisałam... :)
Szalone pomysły w mojej głowie - to norma, nie pytajcie :P
Życzę Wam miłego weekendu i korzystajcie z pogody!
Spacer to zawsze dobry pomysł. A ja też bardzo lubię żelki. Zapraszam do mnie na bloga.
OdpowiedzUsuńNie zawsze chce się wejść, bo to pogoda, bo humor, albo inna wymówka. Jednakże najlepiej zrobić ten pierwszy krok... a potem cieszyć się tylko z efektów jaki przyniósł ten czas spędzony na dworze :)
UsuńBloga odwiedzę na pewno, ślad po sobie również zostawię! :)
Spacer jest idealny na każde zmarwienie i kilka wolnych chwil :)
OdpowiedzUsuńhttp://mamariw.blogspot.com/?m=1
Oj taak, a trzeba korzystać - póki pogoda jeszcze nie zniechęca :D
UsuńBloga odwiedzę i pozostawię po sobie ślad! :D
Bloga odwiedziłam, ślad po sobie również zostawiłam! :)
OdpowiedzUsuń