14 grudnia :D (hybrydy & pierniczki)

Hejka Kochani!

Już wróciłam z pracy, było dziś sporo do zrobienia. Korki w drodze powrotnej MEGA.

Mam dla Was kilka informacji prosto z życia :D 

Wczoraj pierwszy raz byłam u kosmetyczki zrobić paznokietki(aż sama jestem w szoku, ale niestety moje paznokcie tego wymagały :/).

Postawiłam na sprawdzony salon przez znajomą. Zrobiłam sobie więc w ten sposób pierwsze w życiu hybrydy(z efektem sweterka i zmatowienia).

Wzięłam udział w konkursie PW, gdzie można było wygrać rękawiczki... i je wygrałam!

Odebrałam więc je wczoraj wraz z czekoladowym mikołajem, wlepą oraz książeczką zniżek dla studentów :D

Wczoraj również był wtorek, a więc Nasze kulinarne(wraz z chłopakiem) przygody.

Zrobiliśmy sałatkę, a w niej:

*jajka

*pomidory

*ogórki świeże

*papryka

*sos grecki

*kawałki piersi kurczaka

Do tego zrobiliśmy 60(!!!) pierniczków, zajęło nam to wszystko 5h :D

Zostało nam jeszcze kilkadziesiąt, jutro na uczelni będziemy zajadać :D

Aaa i wyniki ze statystyki mam... otrzymałam max punktów!

Tym samym jest to druga piątka z kolokwium, a więc... jestem zwolniona z 5 z egzaminu ze statystyki - SUPER! :D 

Życzę Wam miłego wieczorku i... byle do weekendu, ubierajcie się ciepło!  

Co do pomadki - nie mam czasu nawet po nią pójść :P 

Zastanawiam się pomiędzy dwoma rodzajami - dziękuję za poprzednie komentarze Kochani!