Hejka Kochani!
Dziś na szybko, gdyż mam jeszcze kilka rzeczy do zrobienia na dziś.
Miałam wizytę u ortodonty, gdzie został zdjęty mi górny łuk(tym samym już cały aparat, bo dół zdjęli mi pół roku temu) aparatu ortodontycznego. Po 3,5 roku zakończyłam całkowicie leczenie.
W piątek idę odebrać płytkę retencyjną(aparat zdejmowany). Tutaj pojawił się haczyk.
Dół musiałam nosić cały tydzień 24h(zdejmując do jedzenia) na dobę, a potem tylko na noc.
Tu muszę aż PÓŁ ROKU nosić 24h na dobę - nie wiem czy to wgl. możliwe - chodząc na studia... i pracując. Może jest inaczej zbudowany i nie będzie powodował seplenienia(jak w przypadku tego dolnego).
Pozostawiam Wam zdjęcie - gdzie jest uwieczniona ostatnia chwila z aparacikiem.
Notka dotycząca szczegółów leczenia - zostanie niebawem wstawiona.
Tymczasem zapraszam Was do notki o ogólnych informacjach dotyczących aparatów(stałych) :
Na wszystkie komentarze odpowiem w pt/weekend, bo czas mnie naprawdę goni :)
Dziękuję Kochani za odwiedziny i obserwacje, życzę Wam miłego wieczorku!
Ktoś z Was nosił/nosi bądź będzie nosił aparat zdejmowany/stały?
Jak Wasze refleksje na ten temat? :)
Gratuluje wytrwałości :)
OdpowiedzUsuńTeraz to już ostatnia prosta :)
Oj, ile z tym przygód było... Słowo daję... ile wyrzeczeń, łez, bólu...
UsuńAle... moim zdaniem było warto :D
Dziękuję Kochana! :)
Zastanawiam się nad założeniem aparatu już od jakiegoś czasu, ale na razie mam inne wydatki. I tak odkładam i odkładam wizytę u ortodonty... Pokazuj uśmiech bez aparatu! ;)
OdpowiedzUsuńPo zdjęciu aparatu, sporo usuwają kleju, robią piaskowanie, fluor nakładają i boki zębów "skaszają". Dziąsła muszą wrócisz trochę do normy to będę pokazywać :d
UsuńAle jestem zadowolona, jednak fakt... wydatków było sporo i jeszcze troszkę mnie czeka w tej kwestii, bo co pół roku wizyta i ew. z dziąsłem jednym będą poprawiać coś, bo aparat go chyba za bardzo podrażnił :P