Hejka Kochani!
Swoją drogą... gdy jesteśmy na początku...
Zmieniłam strategię nazywania postów, moim zdaniem jest tak znacznie lepiej i przejrzyściej w archiwum :)
Przechodząc do sedna posta, zacznę od współpracy z Polską firmą :)
Laboratorium Cosmeceuticum, linia produktów "Polny warkocz"
Dodatkowo otrzymałam również Rumiankową esencję micelarną - naturalny płyn do demakijażu.
Nie bez powodu zdecydowałam się na współpracę z ową firmą.
Naturalność bije z daleko - wiadomo, że to co naturalne, jest po prostu NAJLEPSZE!
Naturalność bije już od otworzenia kopert pocztowych - dostrzegamy tekturowe pudełeczko, wypełnione trocinami o przyjemnym zapachu PRZYRODY.
Moją uwagę również przykuły 4 zasady którym kieruje się firma:
Recenzja produktów wkrótce - chcę je przetestować pod każdym względem, by móc jak najlepiej i jak najbardziej obiektywnie się o nich wyrazić!
Pierwsze wrażenie jest bardzo pozytywne, a to ważne - jednak efekt i działanie są najważniejsze.
 |
| Kliknijcie na banner, a przeniesie Was na stronę sklepu! :) |
____________________________________________________________
Druga część należy do... opisu dwóch dni spędzonych na planie programu telewizyjnego :D
Znajoma wkręciła na taki "szalony" wypad - jakim był udział na planie programu.
Z jednego dnia - zrobiły się dwa!
Dni zleciały dosyć szybko, dużo się działo :)
Poznałyśmy wiele ciekawych ludzi, ilość ludzi która pracuje przy nakręceniu rozrywkowego programu.
Kamerzyści, stylistki, ludzie kontrolujący przebieg i zgodność, wsparcie, ochroniarzy...
Tego było bardzo dużo!
Pan Hubert Urbański, był prowadzącym. Poznanie kogoś takiego poza kulisami kamery - było fascynującym doświadczeniem. Ten człowiek(wraz z ekipą tam pracującą) ma tak niewyobrażalne poczucie humoru, że całe dwa dni praktycznie się tylko śmiałyśmy.
Kulisy samego programu, to jak wygląda całe studio, ilość kamer(głównych aż 5, było też kilka pobocznych), fazy nagrywania - coś niesamowitego.
Nawet powtórki, które były konieczne - bawiły :)
W ten sposób jesteśmy obecne na 6 odcinkach "Milionerów".
Emocji było bardzo dużo, uczestnicy przesympatyczni, a sam przebieg konkursu GENIALNY!
Jestem ogromnie wdzięczna znajomej, że było mi dane brać udział w czymś takim :)
Rozpoczęcie ferii uważam, za fantastyczne!
Oczekujcie więc recenzji produktów powyższej firmy, jak i kolejnych wieści z życia "20-letniej studentki, która mimo studiów, pracy i nieśmiałości - ma odwagę robić coś więcej, by urozmaicić życie!".
Pozdrawiam Was Kochani Czytelnicy! Dziękuję, że jesteście i życzę wytrwałości, siły i zdrowia na kolejne dni! :D
+ pytanie do Was, przypadło Wam coś do gustu ze strony: Ecodrogeria?
PS. Założyłam stronę na fb - chcesz być na bieżąco? Lajknij! :)
Strona na FB: "Kinya" :)
Bardzo dużym plusem tych produktów jest to, że nie są testowane na zwierzętach - w dzisiejszych czasach niestety trudno o takie produkty :)
OdpowiedzUsuńChciałam kiedyś pójść do takiego programu, kto wie może i mi się kiedyś uda :D
Mój blog
Aktualnie uczęszczałam w tym semestrze na obieralny przedmiot właśnie dotyczący zwierząt. Stały się one dla mnie jeszcze ważniejsze - to bardzo we mnie pozytywnie uderzyło!
UsuńBędę trzymać kciuki! :)
Baaardzo.ciekawe produkty! Nic o nich nie wiedziałam, chętnie sprawdzę je na mojej skórze
OdpowiedzUsuńCiekawe - owszem! Naturalność zachęca :) Zwłaszcza, że z Polski.
UsuńWyczekuj więc recenzji, pojawi się na pewno za ok. 2-3tygodnie! :D
To mazidło konopne jest świetne - kupiłam znajomej w prezencie i sprawdziło się u niej, oby i u Ciebie się sprawdziło :) Nie wiedziałam, że programy kręcą w takich studiach - teraz już będę wiedzieć :)
OdpowiedzUsuńCzytałam co nieco o tych produktach, na innych blogach. Również widziałam wiele pozytywów :)
UsuńJa praktycznie w ogóle nie kupuję i nie używam kosmetyków, gdyż bardzo często mnie uczulają.
Mnie też wiele kwestii zaskoczyło co do studia, jednakże nie mogę podać więcej informacji(zobowiązuje mnie do tego umowa, którą podpisywałam).
Co do sprzętów elektronicznych i czegokolwiek przy sobie - pilnowali bardzije niż na lotnisku.
Przy sobie w zasadzie nie można było mieć nic :P
Ciekawe te produkty :) obserwuje i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWyglądają pięknie, tak słowiańsko :)
UsuńEtykiety, wszystkie informacje podane przez producenta - tylko zachęcają do zakupy.
Czytając wszystko - czuję iż rozumiem i jestem świadoma co używam.
Recenzja już wkrótce :)
Dziękuję i życzę miłego wieczorku! :)
Zazdroszczę współpracy i spędzonego czasu na planie :)
OdpowiedzUsuńTotalnie spontaniczna inicjatywa i podjęcie decyzji :P
UsuńJak widać, w życiu wystarcza odwaga i korzystanie z tego co nam daje.
Jestem osobą z natury nieśmiała, ale staram się stawiać kroki.
Ten rok miał być drogą ku szczęścia.
Uważam, iż wykonałam kolejny krok do przodu.
Dziękuję Kochana! :)
Nie znam tej marki, ale chętnie się przyjrzę co ma w ofercie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie.
Dla mnie też była to pewnego rodzaju nowość, swego czasu :)
UsuńPolecam, myślę że znajdziesz coś dla Ciebie, bo... ceny wcale nie są tak wygórowane Kochana! :)
Pozdrawiam Cię również, wpadnę w wolnej chwili ;)
Zazdroszczę możliwości poznania Huberta Urbańskiego:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://www.karminoweusta.blogspot.com
To było takie... nagłe :D
UsuńTeż się ciesze, bo w życiu jakoś się nad tym nie zastanawiałam :D
W czasie przerw, przechodził dosłownie koło nas, uśmiechał czy chciał "przejść", więc tknął ręką :P
Pozdrawiam również ;)