Hejka Kochani!
Dopadło mnie znów poważniejsze przeziębienie(idealnie przed pracą, idę jutro i pojutrze... - byle przeżyć).
Sporo się działo w ciągu ostatniego tygodnia - w sumie u mnie do żadna nowość :)
Idąc chronologicznie...
Wybór promotora - stanie x godzin[09.02]
Dziekanat przyjmował formularze wypełnione ręcznie wraz z proponowaną listą promotorów(osoby, które będą kierowały naszą pracą dyplomową). Należało wybrać od najbardziej preferowanego do najmniej w liczbie minimum 3, maksymalnie 5. Do dyspozycji mieliśmy dość dużą liczbę z różnych dziedzin. Wyniki będą 20.02. Liczyła się kolejność przyjęcie zgłoszenia, więc...
Dziekanat czynny od 12:00... Pierwsze osoby pojawiły się już o 6!! Osobiście przyszłam ok 8, więc troszkę trzeba było postać. Były pewne zamieszania, jakaś lista powstała - w ten sposób nie czekaliśmy wszyscy razem do tej 12.
Zimowa aura - c.d.(+pomnik kota nad Balatonem)
Drobne zakupy
Byliśmy w biedronce z racji plastycznych przedmiotów. Wypatrzyłam sobie piękny, pudrowy zeszycik - jednak gdy ostatecznie zdecydowałam się na jego zakup 2 dni później - nie było go...
Zostały zakupione zakładki indeksujące(do notatek, książek zawsze się przydają).
Skusiłam się również na nową limitowaną edycję tic tac. Różne smaki, a i praktyczne opakowanie - które można wykorzystać w przyszłości :)
Można je otwierać na dwa sposoby.
Natomiast w pepco z siostrą zakupiłyśmy przybory piśmienne - kolorowe :)
O tyle lubimy tam chodzić - gdyż zawsze znajdzie się coś dla nas w niskiej cenie!
Walentynki
Z okazji Walentynek wybraliśmy się z chłopakiem na film do kina, następnie udaliśmy się w miejsce, które było dla mnie niespodzianką :)
Zostałam zabrana na Plac Europejski, gdzie stoi Warsaw Spire(w noc muzeów - byliśmy na 48 piętrze owego wieżowca, więc jest to bardzo miłe we wspomnieniach miejsce).
Przeszliśmy się po okolicy - zimowe dekoracje jeszcze widniały.
Na wystawie były neony :)
Następnie, aby się rozgrzać skosztowaliśmy kawy Latte z syropem, w pięknej kawiarni na parterze Warsaw Spire.
Pierwszy raz, skusiłam się na kawę na mieście - zazwyczaj nie piję, aczkolwiek od czasu do czasu lubię :)
Ferie dobiegają końca(te studenckie ;P ), od jutra będę już szykować zeszyciku(odpowiednio dzielić). W tym semestrze padnie na format a5, zobaczymy jak się będzie sprawdzać :)
Duży format wydaje mi się w porządku, jednak gdy po uczelni chodzę do pracy(muszę zabrać dod. dwa notesy), w torbie jest za ciężko i za mało miejsca.
Życzę Wam miłego tygodnia i zdrowia!
Dziękuję za liczne odwiedziny Kochani!
Jak wy spędziliście Walentynki? :)
Lajknijcie stronkę - by być na bieżąco: Faceebook - strona Kinya96
W przyszłości... nowości!
Dziękuję! :)
Dużo zdrówka więc życzę! :) Współczuję stania w dziekanacie... aczkolwiek u nas jest rejestracja przez system usosweb, więc nie wiem co gorsze ;) Jedna z Pań miała już komplet miejsc na seminarium po 6 sekundach. ;D Więc w tym przypadku można liczyć na szczęście ;) Cieszę się, że spędziłaś w ciekawy sposób Walentynki :) U mnie niestety musiały się przesunąć na weekend, z racji tego, że mój chłopak jest na drugim końcu Polski... ;)
OdpowiedzUsuńU nas w "e-dziekanacie" czyli taki usos, było wybieranie obieraków... w 10 sekund - 3 przedmioty były zajęte xD
UsuńNieważny jest dzień, a sam fakt by spędzić miło razem czas :)
Życzę szczęścia i powodzenia, zwłaszcza w tęsknocie - ale na pewno warto :D
Milusiego weekendu! :)
Ale piękne zdjęcia z walentynek ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! :)
UsuńBardzo fajne zdjecia, markery wyglądają fajnie. ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńMarkery akurat wybrała siostra, ja już jakieś tam swoje mam :D
Ale super zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńA te tik-taki planuje kupić już od dłuższego czasu :)
Obserwuje i liczę na rewanż :)
ONLY DREAMS - KLIK ♥
Dziękuję!
UsuńTic-taci polecam, różnorodność smaków sprawia przyjemność w "losowaniu" :D
Śliczne zdjęcia ❤️️
OdpowiedzUsuńDziękują Kochana! :)
Usuń