W poszukiwaniu szczęścia... [Zadanie 1]

Hejka Kochani!

Długi weekend dobiega końca :D

Mam nadzieję, że większość z Waszych planów została zrealizowana :)

Ja większość zrealizowałam, a końcówkę właśnie dokańczam :)

Wczoraj mimo mroźnego wiatru była idealna okazja do przejścia się.

Jesień jest piękną porą roku... zwłaszcza na ZDJĘCIACH :D

Jednak aby ją na nich uwiecznić, trzeba wyjść spod tego puchowego kocyka, odłożyć kubek gorącej herbaty/kawy i ubrać się jak najcieplej :)

 

~W poszukiwaniu szczęścia!~

Z książki CALM przeczytałam najbardziej rzucające się w oczy - cytaty oraz przejrzałam obrazki.

Rzuciło mi się też w oczy jedno z wielu zadań.

Stąd tytuł posta :) 

I tak o to wziął się szalony pomysł o realizacji JEDNEGO zadania z książki(czasem nieco go ubarwiając) na tydzień.

Tak aby nie było za krótko, tak aby znaleźć czas i aby z niczym nie kolidowało :)

Zadanie więc na ten tydzień brzmiało:

Idź na dodatkowy spacer, przypatrz się uważnie mijanym liściom. Podnieś ten, który zwrócił Twoją uwagę. Jednak niech nie będzie większy niż Twoja dłoń. Następnie spróbuj go zasuszyć - w jakikolwiek sposób. 

I tak o to idąc na dodatkowy spacer - podniosłam przeuroczy liść kasztanowca. Zazwyczaj większość jest duża. Trzeba więc było zwrócić na te nieco mniejsze, a równie piękne! Ale co racja to racja. Zwykły liść, jakich pełno. Gdy już miałam w głowie po który się schylę, zaraz to widziałam inny - równie piękny. Tutaj pojawiał się problem, który podnieść :D 

Zwykłe, banalne zadanie - a ile radości sprawiło! :)

W niedalekiej przyszłości, planuję pokazać Wam DIY, z racji iż na mój telefon za bardzo etui nie ma... Będę je robić sama :)

Muszę tylko znaleźć wszystkie potrzebne do tego rzeczy... :)

Zadania możecie wykonywać razem ze mną :) A ich realizacją, możecie się dzielić w komentarzach, czy pisać u siebie na blogu. Chętnie wpadnę i poczytam jak tam Wam poszło :)

Życzę miłego wieczoru Kochani!

I siły na następny tydzień! :)